Wyjaśnianie spraw wiary i moralności należy do kompetencji Urzędu Nauczycielskiego Kościoła i wszystko to co napisałem poddaję pod osąd Kościoła.

 WERSJA ROBOCZA!!!

 

Ten wykład jest o czynności, która sprawia, że zostaje poczęte nowe życie i na świat przychodzi człowiek.

 

Tak jak pisał Paweł VI w encyklice Humanae vitae

 

 „18. Z góry da się przewidzieć, że nie wszyscy chyba łatwo przyjmą podaną naukę, skoro już podniosło się tyle głosów, które korzystając z pomocy nowoczesnych środków propagandy, sprzeciwiają się nauce
Kościoła. Kościół wszakże nie dziwi się temu, że podobnie jak Boski jego Założyciel, postawiony "jest na znak, któremu sprzeciwiać się będą". Nie zaniedba z tego powodu bynajmniej nałożonego mu obowiązku głoszenia z pokorą i stanowczością całego prawa moralnego, tak naturalnego, jak ewangelicznego. Ponieważ Kościół nie jest twórcą obydwu tych praw, dlatego też nie może być ich sędzią, lecz jedynie stróżem i tłumaczem…

Tej encykliki Pawła VI nie przyjęli m.in. biskupi kanadyjscy.
Tak też tego co mam do powiedzenia wielu nie przyjmie.

 

Proszę jeszcze o trochę cierpliwości zanim przejdę do istoty wykładu kilka uwag niezbędnych do zrozumienia omawianych zagadnień.

Wyjaśnianie spraw wiary i moralności należy do kompetencji Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, niemniej jednak podejmuję ten temat z następujących powodów:

 

1º dobro dusz i ich zbawienie

 

Z pomocą przychodzą mi słowa Piusa XI z enc. Casti connubi
„A ponieważ by podstępów wrogich uniknąć, trzeba je wpierw poznać, i ponieważ pożyteczną jest rzeczą na sidła te nieostrożnym zwrócić uwagę, nie możemy ich, chociaż wolelibyśmy, haniebnych tych występków nie dotykać << jako świętym przystoi >>, pominąć zupełnie milczeniem ze względu na dobro dusz i ich zbawienie.”

2º niejasna terminologia, pojęcia
KKK 2366 podaje niejasne pojęcia a nawet przekazuje błędne nauczanie, np. nie wyjaśnia jaki to jest charakter aktu jednoczący i prokreacyjny, jakie to są akty otwarte. Prezentowane nauczanie Kościoła w zakresie współżycia małżonków można porównać do analizy zdania: „Wojtuś dostał prezent”. Analizując tekst możemy powiedzieć, że jakiś Wojtuś od kogoś dostał prezent. Wszystko inne jest kwestią przypuszczeń, domniemań, hipotez. Wojtuś to może być mały chłopiec świadczy o tym zdrobnienie od imienia Wojciech. Może to być mężczyzna ale dla dziadków pozostaje on Wojtusiem. To że dostał prezent może być związane z imieninami, urodzinami lub świętami Bożego Narodzenia. Nie wiemy co jest tym prezentem, nie wiemy czy się spodobał, itd. 

3º pornografia (KKK 2354) jako fałszywy wzorzec zachowań, np. petting i stosunek analny  

 

Ostatnia dekada XX wieku i wiek XXI to złoty okres pornografii. Pornografia określana kulturą masową, w której pojawiają się miliony nagich osób od dzieci po starców, tysiące stron internetowych, należące do najczęściej odwiedzanych. W tym wszystkim z wielką siłą, rozbrzmiewa ewangeliczne wołanie, pełne dramatu „Nie mam człowieka” to znaczy nie ma człowieka aby nauczył mężczyzn i kobiety o prawidłowym współżyciu małżonków. Badania wśród młodzieży pokazują, że już w gimnazjum stykają się z pornografią.

 

O ile początki pornografii ukazywały nagość i akty seksualne to obecnie pierwszym zadaniem pornografii jest narzucenie błędnych zachowań, zakłamanie sposobu postępowania by osłabić i zniszczyć małżonków, rodzinę i małżeństwo. To co lansuje pornografia, jest fałszywym modelem zachowań, które nie mają racji bytu w prawdziwie kochających i katolickich małżeństwach.

4º mężczyzna i kobieta jako podmiot nauczania mającego prawo do prawdy

 

Kościół ma obowiązek głosić prawdę. Rzetelna wiedza i prawda może pomóc człowiekowi w dokonaniu mądrych wyborów i godnego postępowania na miarę wielkości osoby ludzkiej. Niestety człowiek często jest oszukiwany i daje wiarę kłamliwym i niegodziwym poradom intymnym. Część kobiet dała sobie wmówić, że pod jej sercem nie żyje dziecko i dokonały zabójstwa tak zwanej aborcji. Zbrodniarze tacy jak Bernard Nathanson mordowali dzieci poczęte także w przeświadczeniu że nie robią nic złego. Niestety w tak trudnym temacie jak współżycie małżonków, byliśmy i jesteśmy osamotnieni. Na tym polu polegli królowie Dawid i Salomon.

 

Przekazywanie życia ludzkiego i problem współżycia małżonków

 

Wstęp

 

„Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię” (Rdz 1, 28).

 

Do współżycia kobiety i mężczyzny nie wystarczy miłość, uczucie które rodzi się pomiędzy kobietą i mężczyzną. Bóg ustanowił instytucję małżeństwa i chce aby człowiek przychodził na świat w małżeństwie sakramentalnym. Rozumieją to i aprobują osoby wierzące, wymaga tego sprawiedliwość względem Stwórcy – szeroko opisuje to Karol Wojtyła.

 

Mężczyzna staje się płodny od okresu dojrzewania, kiedy to gruczoły płciowe – dwa jądra zaczynają wytwarzać plemniki i jest w zasadzie płodny do końca swego życia. Kobieta już jako dziecko w łonie swej matki, w czwartym miesiącu ciąży, ma już maleńkie jajniki, które mają taką liczbę prajaj, jakie będzie miała przez całe swoje życie. Od okresu pokwitania zaczynają dojrzewać i zwykle w ciągu każdego cyklu miesiączkowego jedna komórka jajowa osiąga pełną dojrzałość, stając się możliwym przedmiotem zapłodnienia przez plemnik. Dzięki tej różnicy w płodności kobiety i mężczyzny, którą zamierzył Bóg, człowiek może korzystać z naturalnego prawa i współżyć zarówno w okresach płodnych jak i bezpłodnych. Przygodność pozwala, iż małżonkowie mogą współżyć do czasu aż będą mieli pewność, że zostali rodzicami.
Ludzie mają jakąś wiedzę, że dzieci otrzymują w porządku natury cechy po swoich rodzicach. Innymi słowy to co cielesne człowiek otrzymuje od rodziców, rodzica. Św. Maksym mówi o koegzystencji czyli, ciało nie istnieje przed duszą ani dusza przed ciałem. Ciało i dusza tworzą osobę w chwili poczęcia.
Duchowa dusza jest bezpośrednio stwarzana przez Boga. I tutaj pojawia się pierwsza informacja o której wielu nie wie, a wynika z tego wielka szkoda. Otóż w porządku nadprzyrodzonym wg bł. Anny Katarzyny Emmerich dzieci mogą dziedziczyć cnoty i łaski rodziców - Rozdział pt. Jezus naucza pogańskich filozofów i przemawia przy żydowskim obrzędzie zaślubin.
Kiedy rodzice nie przekazują cnót i łask swoim dzieciom: 2 przykłady związane z grzechem:
I - gdy mężczyzna i kobieta współżyją przed ślubem lub współżyją będąc w związkach niesakramentalnych,
II - gdy dochodzi do sztucznego zapłodnienia – procedura sprzeczna z nauczaniem Kościoła w której jest zabijanie wielu istnień ludzkich w czasie początkowej fazy rozwoju człowieka.
Jakie korzyści może nam przynieść ta informacja? Przede wszystkim warto żyć w łasce uświęcającej, warto powstrzymać się od współżycia przed ślubem, mimo upadków w grzech modlić się za swoje dzieci.
Przysięga małżeńska a współżycie małżeńskie.

Ja … biorę Ciebie … za żonę/męża i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci.
Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
     


Ja biorę Ciebie za żonę / za męża czyli jest mowa o osobach, a więc małżonkowie nie mogą, nie powinni być dla siebie „przedmiotem użycia” jak to nazywa Karol Wojtyła. Mąż nie powinien traktować ani oczekiwać od żony postawy prostytutki, która spełni każdą zachciankę, niegodziwe pragnienia. Grze miłosnej winno towarzyszyć, trwanie małżonków w prawdzie, to znaczy są oni mężem i żoną, a nie kimś wymyślonym, np. mąż – pacjentem, a żona – pielęgniarką. Małżonkowie powinni pamiętać o swojej wolności i godności jako dziedziców królestwa Bożego. Urozmaicenie współżycia może polegać np. na poprzedzeniu współżycia romantyczną kolacją we dwoje, inna technika (pozycja), a nie na używaniu przedmiotów, rekwizytów, np. kajdanki, bicz czy nawet bielizna erotyczna, tandetna i kiczowata. Mężczyzna i kobieta są dla siebie darem od Pana Boga. Godziwą przyjemność a nawet rozkosz czerpią i znajdują we wzajemnej relacji a nie w otaczającym ich świecie i przedmiotach.
„... Bóg ... stworzył mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1, 27)

 

Biblijny opis stworzenia przedstawia Adama, który w ogrodzie Eden nie znalazł dla siebie odpowiedniej pomocy. Dopiero gdy Bóg z żebra Adama uczynił niewiastę, w niej zobaczył Adam osobę równą sobie. Ewa stała się dla Adama pomocą, jest to pomoc obustronna. Mężczyzna i kobieta wzajemnie się uzupełniają i dopełniają, co nie oznacza, że osoba (kobieta, mężczyzna) jest niekompletna.

 

Ślubuję Ci miłość  w wymiarze współżycia małżonków, sprawę tę ukazał Karol Wojtyła w następujący sposób: „Małżonkowie powinni odkryć rytm podany przez samą naturę „aby szczytowy moment podniecenia seksualnego zachodził zarówno u mężczyzny, jak i kobiety i o ile możności wypadał u obojga równocześnie”. - Koniec cytatu.
Należy podkreślić, że prawidłowe relacje, wzajemna miłość między żoną i mężem w sferze seksualności zakładają, że małżonkowie są zobowiązani do cnoty czystości, wstrzemięźliwości okresowej, wstydliwości (np. nie pokazują swojej nagości bez potrzeby), umiarkowania. Dopiero wówczas gdy małżonkowie decydują się na współżycie, naturalną rzeczą staje się nagość i czułość polegająca na pocałunkach całego ciała, zwłaszcza ciała kobiety. Ma ona przygotować kobietę do współżycia, krzywa podniecenia seksualnego u kobiety wolniej wzrasta i wolniej opada. Najbardziej owocna miłość małżonków będzie wówczas, gdy małżonkowie są w łasce uświęcającej podczas współżycia, co niestety jest pomijane, lekceważone, zapominane. Życzę wszystkim małżeństwom osiągnięcia takiego stanu rozwoju duchowego, aby tak jak katolicy badają w sumieniu czy mogą przystępować do komunii św. czyli że nie mają grzechu śmiertelnego tak małżonkowie podejmują współżycie małżeńskie gdy nie są w grzechach śmiertelnych. Bóg jest miłością, nasza ludzka miłość ma czerpać swą moc do Pana Boga będącego miłością. 
Ślubuję Ci wierność – wykroczeniem przeciw wierności jest złamanie przykazania VI i IX.
Przez chrzest św. człowiek zostaje przyjęty do Kościoła świętego. Nauka katolicka w nauczaniu o sakramencie małżeństwa mówi, iż jest to związek pomiędzy jednym mężczyzną i jedną kobietą. Dobrze więc jest pielęgnować i rozwijać już od młodości w chłopcach i dziewczętach to przygotowanie do dorosłego życia i bycia wiernym jednemu mężczyźnie
i jednej kobiecie. Inicjacja seksualna wśród młodzieży, nierzadko bagaż współżycia z kilku i więcej osobami przed ślubem rzutuje, może negatywnie wpływać na cnotę czystości i wierność małżeńską. Wielkim zaniedbaniem hierarchów kościoła jest brak mówienia o bezwarunkowej potrzebie modlitwy już u dzieci o cnotę czystości, także wobec ideologii gender (zobacz, zakładka modlitwy dla dzieci). Małżonkom i wszystkim pragnącym założyć katolickie rodziny polecam codzienne odmawianie Koronki do Bożego miłosierdzia o wierność małżeńską.

 

Ślubuję Ci uczciwość
Uczciwość małżeńska rozciąga się także na współżycie małżonków. Cytat:
"Podobnie też nie może wystarczyć na dalszą metę naturalna dobroć kobiety, która czasem, "udaje orgazm" (jak twierdzą seksuolodzy) aby właśnie zaspokoić ambicję mężczyzny". - Karol Wojtyła – czyli kobieta nie jest szczera wobec mężczyzny. Mąż także nie bywa  szczery wobec żony gdy pragnie lub oczekuje erotycznych zachowań od swojej żony a gdy ich nie ma to szuka tego u innych kobiet. Małżonkowie dążąc do komunii osób powinni przez szczere rozmowy, wyjawiać, przedstawiać
z ufnością swoje prawdziwe myśli, pragnienia, marzenia. Prawdziwa miłość na tym polega, na otwartości, wzajemnym zrozumieniu i wspólnym pokonywaniem trudności i własnych słabości. Małżonkowie winni mieć wyrozumiałość co do różnicy częstotliwości zbliżeń.
Mężczyzna i kobieta powinni być uczciwi wobec siebie i wobec Pana Boga. Podczas protokołu przedmałżeńskiego oświadczyli, że przyjmują naukę Kościoła katolickiego dotyczącą moralności, a po ślubie sięgają po antykoncepcje.
Pytanie: czy przyjmuje zasady etyki katolickiej w planowaniu rodziny?
lub czy zna i przyjmuje zasady etyki katolickiej i odpowiedzialnego rodzicielstwa w planowaniu rodziny?

Mówią to Kościół jest zły, zasady i normy nie pasujące do współczesnego świata, są zamachem na ludzką wolność, itd. Nie chcą uznać, przyznać, że mają problem z seksem. Współżycie tak, przyjęcie potomstwa nie.
Współżyją w czasie ciąży bo nie mogą wytrzymać bez seksu. Jeżeli są nieuczciwi wobec Pana Boga, to czy mąż i żona mogą być uczciwi wobec współmałżonka?

Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci – o własnych siłach małżonkowie nie wytrwają w miłości, wierności i uczciwości. Czy prosicie Pana Boga i wszystkich świętych o pomoc?     

I. Współżycie małżonków

a) Prawidłowy akt małżeński

(zobacz KKK 2362, 2369)

 

Wszystko rozpoczyna modlitwa, a przynajmniej akt strzelisty do Pana Boga, np. Boże błogosław - co może znaczyć, aby akt był owocny po obu stronach lub jeśli planują dziecko aby akt zakończył się poczęciem dziecka. U męża dochodzi do erekcji, która umożliwia odbycie stosunku seksualnego. Mąż wprowadza członka w drogi rodne swojej żony. Dochodzi do wytrysku nasienia zawierającego plemniki. Plemniki wędrują do jajowodu by tam spotkać komórkę jajową. Do zapłodnienia może dojść także w innym odcinku układu rozrodczego kobiety. W zależności od okresu płodności lub jej braku dochodzi lub nie dochodzi do zapłodnienia, czyli połączenia plemnika z komórką jajową. Sprawa techniki (pozycji) jest wtórna.
Po akcie małżeńskim małżonkowie wyrażają sobie nawzajem wdzięczność, np. słowo dziękuję.

 

Stosunek seksualny męża z żoną jest zgodny z Bożym zamysłem.

 

Wszelkie inne stosunki seksualne z osobami drugiej płci, tej samej płci,
z dziećmi, nieletnimi, osobami starymi, zmarłymi, w grupie osób, ze zwierzętami mają materię grzechu śmiertelnego, po tych czynach wymagana jest spowiedź sakramentalna.

 

 b) Orgazm u kobiety

 

(Problem ten porusza Karol Wojtyła w swej książce „Miłość i odpowiedzialność” – Seksuologia a etyka. Problem małżeństwa i współżycia – Towarzystwo Naukowe KUL z 1960 r.) Nie każdy akt małżeński kończy się orgazmem po stronie kobiety, może to być konsekwencją nieprzestrzegania zasad moralności, cnoty czystości lub z przyczyn całkowicie niezależnych od współmałżonków lub jednego z nich. Powody braku orgazmu u kobiety i czynniki które mogą zaważyć na właściwym przebiegu i doznaniach aktu małżeńskiego to: egoizm mężczyzny, skutki spowodowane po zabiciu dziecka poczętego, stosowanie antykoncepcji, molestowanie w dzieciństwie, gwałt, ogólny stan zdrowia kobiety, rożne choroby np. pochwica. Brak orgazmu u kobiety może mieć podłoże naturalne w obrębie ogólnej różnicy krzywej podniecenia seksualnego różnej dla mężczyzn i kobiet istnieje indywidualna zdolność każdego mężczyzny i każdej kobiety w osiągnięciu orgazmu i zdolności do współżycia, u mężczyzn kwestia erekcji. Jeżeli odbył się poród naturalny, dziecko przyszło na świat przez kanał rodny, to po porodzie lub w czasie porodu często dochodzi do znacznego rozciągnięcia pochwy i dla obojga stosunki mogą stać się mniej atrakcyjne.

 

Ciało kobiety ma wiele stref erogennych, np. matka karmiąca dziecko może osiągnąć orgazm, mimo woli, nie ma grzechu, po prostu organizm reaguje na reakcję ssania piersi przez dziecko.


II. Płodność małżeńska i otwartość na przekazywanie życia

 

KKK 2366 Płodność jest darem, celem małżeństwa, ponieważ miłość małżeńska ze swojej natury zmierza do tego, by być płodną. Dziecko nie przychodzi z zewnątrz jako dodane do wzajemnej miłości małżonków; wyłania się w samym centrum tego wzajemnego daru, którego jest owocem i wypełnieniem. Dlatego Kościół, który "opowiada się za życiem" , naucza, że "każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia ludzkiego". "Nauka ta, wielokrotnie podawana przez Urząd Nauczycielski Kościoła, ma swoją podstawę w ustanowionym przez Boga nierozerwalnym związku, którego człowiekowi nie wolno samowolnie zrywać, między podwójnym znaczeniem aktu małżeńskiego: znaczeniem jednoczącym i prokreacyjnym".

 

1. Akty otwarte na życie

 a) Związane z aktem woli

 Otwarte

 

Małżonkowie którzy współżyją zarówno w okresach płodnych jak i bezpłodnych, małżonkowie którzy nie mogą mieć dzieci oraz gdy żona jest po menopauzie, powinni mieć wolę - jeżeli zaistnieje fakt poczęcia to przyjmą dar poczętego życia.
W Piśmie świętym mamy przykłady gdzie kobieta bezpłodna zostaje matką, np. Anna matka Samuela oraz gdy kobieta zarówno bezpłodna jak i po menopauzie zostaje matką - Sara żona Abrahama. W obu przypadkach dokonuje się to w sposób cudowny, Bóg sprawia, że modlitwa Anny zostaje wysłuchana oraz obietnica dana Abrahamowi spełnia się i Sara rodzi Izaaka. 

 

Zamknięte:
KKK 2370 … Jest natomiast wewnętrznie złe "wszelkie działanie, które - czy to w przewidywaniu aktu małżeńskiego, podczas jego spełniania, czy w rozwoju jego naturalnych skutków - miałoby za cel uniemożliwienie poczęcia lub prowadziłoby do tego". …

 
Stosunek przerywany. Prezerwatywa. Antykoncepcja. Środki wczesnoporonne.

 

Już w księdze Rodzaju w osobie Onana spotykamy się ze stosunkiem przerywanym (por. Onan – Rdz 38, 8-10).

 

Prezerwatywa i środki antykoncepcyjne - człowiek ma świadomość, że jeżeli dojdzie do połączenia plemnika z komórką jajową to dojdzie do zapłodnienia, poczęcia nowego życia.
Cytat: „Środki antykoncepcyjne są z natury swej szkodliwe dla zdrowia. Środki biologiczne obok wyjałowienia chwilowego mogą sprowadzić daleko idące i nieodwracalne zmiany w ustroju człowieka. Środki chemiczne są z natury swej jadami komórkowymi, inaczej nie miałyby siły do zabicia komórek rozrodczych, są, więc szkodliwe fizycznie. Środki mechaniczne wywołują z jednej strony lokalne uszkodzenia w drogach rodnych kobiety, a prócz tego naruszają spontaniczność aktu płciowego, co jest nie do zniesienia zwłaszcza dla kobiety.” - Karol Wojtyła
Część środków antykoncepcyjnych w rzeczywistości jest środkami wczesnoporonnymi, które prowadzą do zabicia dziecka poczętego we wczesnej fazie rozwoju.

 

b) Biologicznie

 

Otwarte – okres płodny, czas w którym może dojść do zapłodnienia
Wielce przydatna i pomocna jest wiedza o naturalnym rytmie płodności kobiety. Małżonkowie odbywają w okresie płodnym jeden stosunek lub kilka by uprawdopodobnić zapłodnienie. Plemnik najwcześniej może dotrzeć do komórki jajowej w czasie 1 godziny. Człowiek nie wie z jaką prędkością plemnik do niej dotrze. Jeżeli doszło do zapłodnienia i małżonkowie już o tym wiedzą to stosunki seksualne wznawiają po urodzeniu dziecka i czasie aż kobieta będzie gotowa po porodzie do ponownego współżycia.

Zamknięte – ale tylko w wymiarze biologicznym, to znaczy nie dojdzie do zapłodnienia i poczęcia nowego życia ale nie w wymiarze moralnym gdyż można współżyć w okresach bezpłodnych, w przypadku bezpłodności jednego lub obojga małżonków oraz gdy żona jest po menopauzie czyli ostatniej miesiączce w swoim życiu – są one niezależne od woli.
Bezpłodność czasami bywa konsekwencją ludzkiego postępowania, np. po przeprowadzeniu tak zwanej aborcji.
Wyjątkiem są stosunki małżeńskie gdy małżonkowie współżyją w czasie ciąży. Z chwilą połączenia się plemnika z komórką jajową, każdy akt małżeński staje się zamknięty na nowe życie. Stosunek po kilku dniach od zapłodnienia, tygodniach, miesiącach nie doprowadzi do poczęcia nowego życia aż do czasu urodzenia dziecka.

 

Pan Bóg nie wymaga aby każdy akt pozostawał otwarty na przekazywanie życia ludzkiego!

Zapis KKK 2366 jest więc błędny!

Biologicznie każdy akt może nie być otwarty, np. kraje trzeciego świata, analfabetyzm i ubóstwo sprawiają, że ludzie mogą nie wiedzieć podstawowych spraw związanych z płodnością. Kolejnymi „problemami” to fakt, że nie znamy momentu poczęcia dziecka i przygodność.

 


III. Kwalifikacja moralna czynu

 (zobacz KKK 1857, 1859, 1861)

 

Grzech śmiertelny jest wówczas gdy jednocześnie dotyczy materii poważnej (uściśla ją dziesięć przykazań), został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą.
Zacznę od świadomości, później dobrowolności i na koniec o życiu.

 

1. Świadomość

 

a) Ze względu na cel aktu małżeńskiego

 

W okresach bezpłodnych i w przypadku bezpłodności są wyrazem miłości i umacniania zespolenia małżonków.

 

W okresach płodnych są wyrazem miłości i otwartości na przyjęcie potomstwa, gotowości podjęcia trudu wychowania oraz odpowiedzialności za rodzinę.

 

b) Błogosławiona przygodność - moment poznania chwili poczęcia życia

 

Małżonkowie znający naturalne metody planowania rodziny znają określony czas w którym mogło dojść do poczęcia nowego życia. Potwierdzenie, że doszło do poczęcia dziecka kobieta ma obserwując własne ciało, np. nie ma miesiączki, objawów płodności. Wiemy, że komórka jajowa żyje około 24 godzin, zdolna do zapłodnienia jest przez 12 godzin. Najlepsze plemniki i najbardziej odporne mogą dotrzeć do komórki jajowej od 1 do 1,5 godziny, inne potrzebują od 1 do 3 dni. Możliwość zapłodnienia zależy od wielu czynników, przede wszystkim mocy, woli Boga, tak, że mówimy o pewnej przygodności. Tak więc obiektywnie stwierdzając, jeżeli małżonkowie w okresie płodnym, odbędą kilka zbliżeń w celu uprawdopodobnienia poczęcia dziecka, a któreś z nich odbędzie się po biologicznym zapłodnieniu to w żaden sposób nie można mówić o braku otwartości na życie lub grzechu. Małżonkowie czynią Boży nakaz: bądźcie płodni i rozmnażajcie się (por. Rdz 1, 28). Intencja jest tak czysta i wzniosła - CZŁOWIEK, że prawa biologii w tym przypadku nie mają znaczenia. Z chwilą poczęcia nowego życia gdy małżonkowie już wiedzą, że zostało poczęte nowe życie, powinni mieć świadomość, że cel: poczęcie dziecka został osiągnięty, a stosunki małżeńskie nie są już tak jak w okresie niepłodnym wyrazem miłości i umacniania zespolenia małżonków.

 

Porady intymne mówiące i pokazujące techniki współżycia (pozycje) w czasie ciąży są namową do grzechu.

 

Małżonkowie powinni zaufać Panu Bogu, jeżeli bowiem współżyją po poczęciu dziecka a nie mają pewności czy do niego doszło, a chcą i współżyją - także kwestia nawyku - to mogą to robić aż do czasu gdy będą mieli świadomość, że dziecko zostało poczęte, np. potwierdzony test ciążowy, badanie lekarskie, oczywiście nie należy tego faktu świadomie w sposób sztuczny przeciągać. Kobieta ma unikać stresu w okresie organogenezy, stres a także leki, wirusy, hałas, wysoka temperatura są czynnikami które mogą spowodować uszkodzenie delikatnej struktury dziecka. Mąż też nie powinien dopytywać się czy żona jest w stanie błogosławionym, by nie wytwarzać niezdrowej atmosfery. Gdy małżonkowie już wiedzą, że są rodzicami powinni zaprzestać współżycia do czasu urodzenia dziecka.

 

2. Dobrowolność

 

a) Jedno ciało ale nie wola

 

JA mężczyzny z całym jego jestestwem spotyka się z JA kobiety z całym jej jestestwem. Mówiąc inaczej z tym wszystkim co sprawia, że każdy mężczyzna i każda kobieta jest tym kim jest. Najpierw chodzi o rodziców – tych którzy dali życie, kraj pochodzenia, jego kulturę i dziedzictwo narodowe, otoczenie w którym dana osoba wzrasta i żyje, tych wszystkich ludzi których spotyka na swojej życiowej drodze oraz te wszystkie doświadczenia życiowe, które kształtują osobowość i wpływają na świadomość i zachowanie. I na koniec, najważniejsze - łaska Boża z którą jeżeli człowiek współpracuje może dokonać bardzo wiele, wszystko, zmieniając samego siebie i kierując rzeczami tego świata po myśli Pana Boga.

 

W małżeństwie, niestety bywa tak, że jedna strona narzuca drugiej stronie pewne grzeszne zachowania, np. antykoncepcję lub druga strona z obawy by nie utracić drugiej osoby - albo by nie doprowadzić do rozbicia rodziny, w trosce o dzieci przyzwala, godzi się na grzeszne zachowania. Wina za popełnione czyny jest, może być inna. Tak więc mimo, że małżonkowie stanowią jedno ciało to jednak wola każdego z nich może być inna.

b) Posłuszeństwo

 

Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu (Ef 5, 22)

 

W małżeństwie obowiązuje posłuszeństwo dialogowane. Małżonkowie są sobie równi, status społeczny, wykształcenie, zamożność ani żadna inna rzecz tego nie zmienia. Miłość sprawia, że dla męża ważniejsza jest żona, a dla żony mąż. Żona nie jest zobowiązana do posłuszeństwa mężowi jeżeli sprawa jest sprzeczna z sumieniem żony, jest przeciwko wierze i/lub moralności stanowi materię grzechu śmiertelnego żona nie może spełnić grzesznej zachcianki męża, stosować antykoncepcji lub zgodzić się na zabicie poczętego już dziecka.

 

c) Nawyk

 

„Z chwilą, gdy (małżonkowie) rozpoczęli współżycie małżeńskie, tworzy się nawyk i stała skłonność, powstaje wzajemne zapotrzebowanie na to, aby współżyć. Zapotrzebowanie to jest normalnym przejawem miłości, i to bynajmniej nie tylko w znaczeniu zmysłowo – seksualnym, ale również w znaczeniu osobowym.” (Karol Wojtyła)

 

Małżonkom może być trudno tak od razu zaprzestać współżycia gdy dowiedzą się, badania potwierdzają, poczęcie dziecka. Niemniej jednak są zobowiązani do wstrzemięźliwości seksualnej do czasu porodu, przyjścia dziecka na świat. Nawyk może zmniejszyć winę, małżonkowie muszą podjąć pewien wysiłek, musi być w nich widać pewną walkę wewnętrzną z własną słabością, zmysłowością. Jeżeli dojdzie do współżycia, w czasie ciąży gdy małżonkowie już wiedzą, że są rodzicami wymagana jest spowiedź sakramentalna.

 

3. Życie

 

Czyny przeciwne życiu związane ze współżyciem małżonków: antykoncepcja, zabicie dziecka poczętego, sztuczne zapłodnienie.
Nierzadko małżonkowie pomimo współżycia nie zostają rodzicami. Jedni małżonkowie robią wszystko by nie zostać rodzicami, włącznie z zabiciem swego poczętego dziecka w łonie matki. Inni małżonkowie robią wszystko by zostać rodzicami, włącznie z zabiciem własnych dzieci w metodzie in vitro.
Co zrobić, gdy żona nie może zajść w ciąże?
Problem bezpłodności, braku potomstwa dotyka wielu małżeństw. Dobrze jak mężczyzna i kobieta przed ślubem postawią sobie pytanie. A co jeśli nie będziemy mogli mieć własnych dzieci? Katolickie małżeństwa winny sprawę potomstwa rozwiązywać zgodnie z moralnością i etyką katolicką.




Czy można współżyć w czasie ciąży?

Jakie są zdania, opinie na ten temat, można się przekonać korzystając ze środków społecznego przekazu, pytając seksuologów, księży, lekarzy, małżonków.


Jeden z przykładów katolickiego nauczania???:
DIECEZJALNY OŚRODEK DUSZPASTERSTWA RODZIN W KATOWICACH 
KLAUDIA KOSMALA, KS. HENRYK KRZYSTECZKO
ODPOWIEDZIALNE RODZICIELSTWO
W ŚWIETLE TEOLOGII, PSYCHOLOGII I MEDYCYNY
KATOWICE 1990
Rozdział IV RODZICIELSTWO JAKO WSPÓŁDZIAŁANIE Z NATURĄ   Punkt 5. Higiena w okresie ciąży

... "Współżycie seksualne może być podejmowane przez cały okres ciąży, chyba że są przeciwwskazania lekarskie, jak: przebyte czy zagrażające poronienie, zagrażający niewczesny i przedwczesny poród. W końcowym okresie ciąży należy uważać, aby podczas współżycia nie wywierać zbyt dużego ucisku na brzuch, a tym samym na macicę i znajdujące się w niej dziecko. Niektórzy małżonkowie, z tych względów, a również i estetycznych, pod koniec ciąży rezygnują ze współżycia."

I. Pismo Święte

Co Pismo święte mówi o współżyciu małżonków w czasie ciąży?

Narodzenie Jezusa wg św. Mateusza 1,18-25

 Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy: "Bóg z nami". Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus.

 zwłaszcza wiersz 25: 

"... lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus." (Mt 1,25)

Wiedząc, że Maryja zawsze Dziewica jest Oblubienicą Ducha Świętego, a jej przeczysty małżonek św. Józef człowiekiem sprawiedliwym, w wierszu 25. Duch Święty daje nam pouczenie moralne, przykład małżonków Maryi i Józefa jest wzorem dla kobiet i mężczyzn żyjących w małżeństwie. Jak małżonkowie wiedzą, że doszło do poczęcia dziecka to należy zaprzestać współżycia, aż do jego narodzenia.
Niestety ten fragment Ewangelii jest dla niektórych dowodem, że Maryja po narodzeniu nie pozostała dziewicą. Inni koncentrują się na tym by bronić Zawsze Dziewicy. Nie potrafią dostrzec, że Duch Święty w prostych słowach wskazuje, że mąż św. Józef nie zbliżał się do swej małżonki Maryi, która „wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego” aż do czasu narodzin Syna, czyli mąż i żona nie współżyją ze sobą gdy wiedzą że są rodzicami aż do narodzenia dziecka.
Maryja już w scenie zwiastowania dowiaduje się od anioła Gabriela, że urodzi Syna.
„Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus.” Łk 1,31
Św. Józef wie o tym od anioła Pańskiego: „albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus”.
Rodzice wiedzą, że poczęło się dziecko, próba ciążowa, brak miesiączki, dzięki rozwojowi medycyny podczas badania żony w czasie ciąży poznają płeć swego dziecka rozwijającego się w łonie matki.   

 
Już w Starym Testamencie mamy przykłady zakazu współżycia z różnych względów:

”Później powiedział ludowi: <Bądźcie gotowi za trzy dni i nie zbliżajcie się do kobiet>." Wj 19,15

"Nie będziesz się zbliżał do kobiety, aby odsłonić jej nagość, podczas jej nieczystości miesięcznej." Kpł 18,19

"Kapłan odrzekł Dawidowi: <Zwykłego chleba pod ręką nie mam: jest tylko chleb święty. Czy jednak młodzieńcy powstrzymali się chociaż od współżycia z kobietą?> Dawid odrzekł kapłanowi:." 1 Sm 21,5-6

Na szczególną uwagę zasługuje fragment Pisma św. mówiący o grzechu Dawida i Batszebie - 2 Sm 11,2-27. Dawid z tarasu widzi kąpiącą się Batszebę. Sprowadza ją do siebie, współżyją, a gdy Batszeba daje znać Dawidowi, że jest brzemienna, Dawid wysyła po jej męża Uriasza Chetytę, znajdującego się na polu walki. Dawid chce aby Uriasz wstąpił do domu swej żony Batszeby, by z nią współżył tak aby Dawid mógł się wykręcić od ojcostwa. Uriasz Chetyta jednak nie przekracza prawa religijnego, obowiązującego wojowników, a zakazującego współżycia w czasie wojny. Wówczas Dawid obmyśla plan zabicia go i Uriasz zostaje zabity. Dawid jest figurą tych wszystkich, którzy namawiają do grzechu - jeden grzech pociąga za sobą następne grzechy - do współżycia w czasie ciąży. Wie, że Batszeba jest brzemienna, a mimo to chce doprowadzić do sytuacji aby Uriasz współżył ze swą żoną Batszebą.

 

II. Nauka Kościoła rzymskokatolickiego o współżyciu małżonków.

Zobacz - Papież Paweł VI encyklika „Humanae vitae” 11 i 12 oraz Katechizm Kościoła Katolickiego 2366 i 2369 - mówią o podwójnym znaczeniu aktu małżeńskiego: znaczeniu jednoczącym i prokreacyjnym.

Współżycie w czasie ciąży nie spełnia ani znaczenia jednoczącego ani prokreacyjnego.

 

1. Charakter jednoczący

a) biologicznie - porządek natury

Dotyczy każdego mężczyzny i każdej kobiety: mężczyzna wprowadza członka w drogi rodne kobiety i dochodzi do wytrysku nasienia w drogach rodnych

b) sakrament małżeństwa, węzeł małżeński - porządek łaski, nadprzyrodzony

Dotyczy wyłącznie małżonków, to sami małżonkowie udzielają sobie nawzajem sakramentu małżeństwa (por. KKK 1623), dobrowolnie wyrażają swoją zgodę (por. KKK 1625-1628).

Przypadek, gdy narzeczeni zawierają sakrament małżeństwa, a narzeczona jest w ciąży nie sprawia, że sakrament jest nieważny. Poczęte dziecko (dzieci) jako osoba nie jest kwestionowane ale nie ma ono wpływu na ważność sakramentu, chyba, że ojcem dziecka jest inny mężczyzna, a narzeczony tego nie wie, narzeczona to przed nim zataiła. Dla poczętego dziecka (dzieci) małżeństwo rodziców jest dobrem. Ze stanu grzechu < współżycie przed ślubem> wkraczają w stan łaski. Poczęte dziecko uczestniczy w duchowych owocach swoich rodziców. Dusza człowieka od poczęcia jest otwarta na działanie łaski swego Stwórcy.

c) osoba - człowiek od poczęcia

Z chwilą poczęcia, rozpoczyna się życie człowieka, nowej osoby. W ciele kobiety - matki, żyje i rozwija się dziecko.

2. Charakter prokreacyjny

"Otóż to słowo procreatio w jego pełnym znaczeniu mamy na myśli, gdy stwierdzamy, że porządek natury zmierza do rozrodczości na drodze współżycia płciowego. Naturalna celowość współżycia małżeńskiego, każdy fakt współżycia płciowego mężczyzny i kobiety z natury rzeczy staje w orbicie tej celowości. Rozważany, przeto z całym obiektywizmem stosunek małżeński nie jest tylko zjednoczeniem osób, mężczyzny i kobiety, w ich wzajemnej relacji, ale jest ze swej natury (istoty) zjednoczeniem osób w relacji do procreatio." Karol Wojtyła "Miłość i odpowiedzialność" Sprawiedliwość Względem Stwórcy - Rozrodczość a rodzicielstwo.

W przypadku współżycia w czasie ciąży, jego celowość nie zachodzi, cel aktu - poczęcie człowieka - został wcześniej osiągnięty przez współżycie małżonków, które doprowadziło do poczęcia nowej osoby ludzkiej, dziecko rozwija się w łonie matki. Małżonkowie wiedzą, powinni wiedzieć, że współżyjąc w czasie ciąży nie dojdzie do nowego, następnego poczęcia dziecka. Porządek natury to wyklucza.

KKK 2366 " ... każdy akt małżeński powinien pozostać sam przez się otwarty na przekazywanie życia ludzkiego"...

Jest różnica między okresem niepłodnym i/lub niepłodności, a byciem kobiety w czasie ciąży. Na drodze naturalnej jest tak samo; współżycie w okresie niepłodnym, niepłodności i także w czasie ciąży nie doprowadzi do poczęcia, porządek natury to wyklucza. Różnica polega na tym, że małżonkowie gdy współżyją w czasie niepłodnym, czy po menopauzie kobiety to pozostaje możliwość na przekazanie życia ludzkiego. W Piśmie świętym mamy przykłady wspomniane już: Anna matka Samuela i Sara żona Abrahama.
W przypadku bycia kobiety w ciąży każdy akt małżeński tej otwartości nie ma. W czasie współżycia w ciąży małżonkowie są rodzicami dla tej konkretnej osoby. W okresie niepłodnym i/lub niepłodności mogą zostać rodzicami, jeżeli dojdzie do poczęcia dziecka.

Następna różnica to w przypadku okresu niepłodnego i/lub bezpłodności - por. KKK 2368 i 2370 (w przypadku bezpłodności czasami może być spowodowana przez wolę, działanie np. aborcja, podjęcie współżycia w zbyt wczesnym wieku) to proces nie podlegający woli, natura poprzez cykle płodności reguluje kiedy kobieta jest płodna, a kiedy nie. W przypadku ciąży to wola rodziców lub tylko męża który zgwałcił swoją żonę, zmusił do współżycia sprawiła, że w wyniku współżycia doszło do poczęcia dziecka.

III. Ludzie Kościoła

1. Bł. Anna Katarzyna Emmerich, książka - "Żywot i bolesna męka Pana naszego Jezusa Chrystusa i Najświętszej Matki Jego Maryi wraz z tajemnicami Starego Przymierza".

Rozdział pt. Jezus przybywa do Sychar-Kedar i naucza o tajemnicy małżeństwa: " ... To samo mówił potem w synagodze, wpajając w nich obowiązek powściągliwości po poczęciu się dziecka. Na dowód, jak dalece zepsuci są ludzie pod tym względem, wykazał, że co do tego mogłyby im służyć za zbawienny przykład słonie, żyjące w tutejszych lasach."

Także następny rozdział pt. Wskrzeszenie umarłego: " ... Wzywał ich do modlitwy i zaparcia, i surowo nakazywał zupełne wstrzymanie się od współżycia małżeńskiego po poczęciu".

Nikt z uczonych, którzy badali pisma tej błogosławionej nie zakwestionował tych słów jako niezgodnych z nauczaniem Kościoła!  

2. Karol Wojtyła, książka - "Miłość i odpowiedzialność" Sprawiedliwość Względem Stwórcy - Rozrodczość a rodzicielstwo.

Pełen tekst książki jest w internecie!

Nie mamy żadnych podstaw ku temu, aby utożsamiać każdy akt współżycia seksualnego z "koniecznością" poczęcia. Ustalone nawet z naukową dokładnością prawa biologiczne opierają się zawsze na indukcji niezupełnej i nie wykluczają pewnej przygodności, gdy chodzi o związki pomiędzy konkretnym stosunkiem płciowym danej pary osób a poczęciem biologicznym.
… Oczywiście, że słuszne jest dążenie do jakiegoś opanowania tej przygodności i uchwycenia z możliwie największą pewnością związku pomiędzy określonym stosunkiem małżeńskim a możliwością poczęcia - dążenie to stanowi sam rdzeń właściwie pojętego "świadomego macierzyństwa".

Pytania na które małżonkowie winni sobie odpowiedzieć:

- po co i jak małżonkowie mają dążyć do jakiegoś opanowania tej przygodności i uchwycenia z możliwie największą pewnością związku pomiędzy określonym stosunkiem małżeńskim, a możliwością poczęcia, które stanowi o świadomym macierzyństwie?

- do czego jest potrzebna ta wiedza, że małżonkowie zostali rodzicami?

- czy świadome macierzyństwo oznacza zaprzestanie współżycia do czasu urodzenia dziecka?

Karol Wojtyła nie mówi w sposób jednoznaczny dla każdego, nie mówi wprost, że uchwycenie i poznanie momentu poczęcia dziecka jest konieczne aby od tej chwili zaprzestać współżycia aż do jego urodzenia. Niemniej jednak uważam, że właśnie to chciał wyrazić. Taka jest istota i najgłębszy sens wiedzy o poczęciu dziecka w kontekście współżycia małżonków. Wstrzemięźliwość od poczęcia do urodzenia dziecka jest postawą na miarę wielkości osób mężczyzny i kobiety oraz godności nowej osoby ludzkiej, żyjącej w ciele matki, pragnącej przyjść na świat i żyć!



stat4u
autor: Krzysztof Ludwiczak, Wolsztyn, www.katolickapolska.pl 2024.
"Zezwala się na wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w witrynie w innych publikatorach, pod warunkiem podania źródła ich pochodzenia"